Bądz szczęściem, lecz nie w snach
gdyż wtedy płynie...gorzka łza
bądz słoneczkiem zsyłajac promyk dnia
a wtedy poranek błyśnie błękitem
tak ciebie skarbie jest brak
świat barwami sie ściele wokolo
a z mych oczu ciągle płynie słona łza
łza tęsknoty za tobą
nasz maleńki świat w barwach nocy
gdzie- co wieczór podążamy
by nasycić serce swymi marzeniami
spoglądając przez sen w dal
lata mijają... jak jedna chwila
uczucia wiecznie ogniem płoną
nasze drogi wciąż nie do przebycia
tylko marzenie i wielka dal.