Nie zniżam się dla korzyści materialnych, nie będę kłamać, aby zarobić pieniądze, zawsze mówię wam Prawdę, czy wam się to podoba, czy nie, czy to przyjmiecie i zaczniecie za tym kroczyć, od was zależy, ale wszystko musi być wyrównane energetycznie, za dobrą, solidną i skuteczną pracę, należy się solidne wynagrodzenie, nie może być ani za mało, ani za dużo, musi być jak w sam raz, inaczej mówiąc taki złoty środek.
Co łaska, to dogmat kościelny, najlepiej uzupełniany przez kościelnych, ale nie mniej niż i tu zostaje wypowiedziana kwota, pomieszanie z pomyleniem, nie ma nic co łaska, bo to nie jest wyrównanie energetyczne, jak idziecie do sklepu, to też wam każą płacić co łaska?
Czy podane są kwoty, jakie należy zapłacić?
Nie dostaniecie towaru jak za niego nie zapłacicie, tyle ile od was zażądają, tyle ile jest warta praca tam wykonana plus dodatek dla tego, który tam sprzedaje.
