DZWONICIE I PRZED BRAMĄ 346. Bona Tyara Elżbieta Gas

2009-12-27 80

Dzwonicie i przed bramą stajecie, jak sobie żarty stroicie i się śmiejecie PRAWDY nie przyjmujecie, to brama staje się dla was lejem rozkładu, wszystko zacznie się wam psuć, nic wam nie będzie wychodziło, zaczniecie chorować, choć przez was działają ciemności, to wy nie chcecie o tym wiedzieć, tym szybciej upadniecie, bo ciemności już w niczym oparcia nie mają, nawet zaplecze ciemności zostało ŚWIATŁEM oczyszczone, to już koniec, koniec ciemności.
Jak byście się przyjrzeli swoim działaniom, tak logicznie i z uczuciem, to byście wiedzieli, że mówicie sami do siebie, te wasze wulgarne słowa, zadziałają dokładnie na was samych, bo to są właśnie skutki zwrotne, wystarczy popatrzeć na wszystko przez Prawdy oczywiste; nie życz nikomu tego, co tobie nie miłe, co dajesz to dostajesz, mówisz i masz, śmieje się ten co śmieje się ostatni, widzisz drzazgę w oku drugiego, a nie widzisz kłody w swoim oku.
Pokazują wam wasze słowa jacy jesteście, co macie do przepracowania,

Free Traffic Exchange