Brak już słów, by móc opisać
Co w mym sercu dzieje się.
Rytm wybija szybko pędząc,
Aby znów nie spóźnić się.
Żeby dobiec można było
Gdzieś po drodze znaleźć Cię
Żeby znów wróciła miłość
Tak na jawie a nie w śnie.
Może zwolnić trochę trzeba
I nie pędzić szybko tak.
Powolutku dojść do celu
Tylko, że już celu brak.