– Moim zdaniem protesty te są w pełni uzasadnione i mają wyjątkowo duże poparcie społeczne, co pokazuje, że konsumenci solidaryzują się z rolnikami – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu dr inż. Mirosław Korzeniowski, prezes Zarządu Stowarzyszenia Agroekoton. Korzeniowski podkreśla, że rolnicy będą dalej protestować, jednak zmieni się forma protestu. – Od przyszłego tygodnia te protesty będą się odbywały w innej formie – zapowiada.
– Rolnicy nie będą już blokować głównych dróg, żeby nie utrudniać życia nam wszystkim, za to blokowane będą głównie biura poselskie, biura parlamentarne – tłumaczy.