Niegdyś nim skonstruowano sejsmografy i utworzono stacje meteorologiczne o nadciągających kataklizmach takich jak tsunami, trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów czy gwałtowne burze ludzie dowiadywali się obserwując zachowanie zwierząt. W wyniku ewolucji posiadły one bowiem zdolność wychwytywania nikłych sygnałów elektromagnetycznych zapowiadających nadejście zagrożenia. Obecnie nawet w rejonach szczególne narażonych wystąpieniem klęski żywiołowej odchodzi się od tej metody przewidywania zagrożeń. W grudniu 2004 roku mieszkańcy wybrzeża Azji Południowo-Wschodniej zlekceważyli masową ucieczkę ptaków w głąb lądu. Błąd kosztował życie blisko 300 tys. ludzi. Na terenach zniszczonych przez tsunami pośród ofiar ekipy ratunkowe nie odnalazły ciał zwierząt, co świadczy o tym, że nieomylnie wyczuły one zbliżającą się katastrofę. Dokument angielskich filmowców poświęcony jest analizie zadziwiających zachowań dzikich i udomowionych zwierząt oraz wytłumaczenie tego fenomenu.
