Historia Elwiry której mąż kupił sobie gumową lalkę, bo chciał mieć dwie kobiety. - Nie jestem jakaś zacofana w sprawach seksu, czasami stosowaliśmy udziwnienia w sypialni, nawet zdarzyło nam się zabawiać wibratorem. No ale po ślubie to mąż przegiął jak zaproponował, że kupi gumową lalkę… no bo stwierdził, że skoro podpisał już cyrograf i ma spędzić resztę życia z jedną kobietą, to potrzebuje jakiegoś urozmaicenia. Więc zaproponował, że kupi sobie drugą, tyle że sztuczną, bo wtedy to nie zdrada!...