21-letnia Alina Kovalevskaya stała się ostatnio popularna w internecie ze względu na swoją kontrowersyjną urodę.
Ta nowa plastikowa modelka pochodzi z tego samego ukraińskiego miasta co inna ludzka Barbie, 28-letnia Valeria Lukyanov.
Hey Valeria, lepiej uważaj, bo inna lalka chyba chce zająć Twoje miejsce.
Może to i lepiej, bo na Valerię spadła ostatnio fala krytyki, za komentarze, w których twierdzi, że na wzrost zainteresowania operacjami plastycznymi ma wpływ zbyt duże wymieszanie etniczne społeczeństwa. W związku z tym ludzie zaczęli ją nazywać rasistowską kosmitką.
Nasz nowa Barbie twierdzi, że ma tak jedwabiście gładką skórę, dzięki unikaniu słońca.
W przeciwieństwie do Valerii, kocha i chce mieć dzieci, najlepiej dwójkę z jej prawdziwym Kenem, którego niestety jeszcze nie znalazła.
Nie! Nie z Tobą sztuczny Kenie!
Odessa, miasto rodzinne Valerii i Aliny staje się powoli mekką lalkopodobnych kobiet, co lokalni mieszkańcy nazywają Barbie-grypą
Alina mówi, że nie wszystkim podoba się jej wygląd, lecz ona się tym nie przejmuje.
A teraz sprawdźmy, kogo wolicie:
Valerię z jej wielkimi donicami i ultra wąską talią, która jak twierdzi nie jest wynikiem operacji plastycznej a jej diecie opartej głównie na powietrzu...
...czy może młodszą, bardziej niewinnie wyglądającą Alinę, która twierdzi, że jej Barbie wygląd to tylko szkła kontaktowe i nic więcej.
Valeria czy Alina?
Alina czy Valeria?
