Mężczyzna zmarł w zeszły czwartek po tym jak podczas zatrzymania został uduszony przez jednego z policjantów.
Świadkowie mówią, że Eric Garner rozdzielał dwóch bijących się mężczyzn kiedy podeszli do niego policjanci w cywilu.
Policjanci zaczęli wypytywać Garnera o to czy przypadkiem nie sprzedaje lewych papierosów, czemu ten zaprzeczył
Kiedy przyjechało wsparcie policjanci postanowili skuć Garnera. Ten jednak nie chciał być obezwładniony i jeden z policjantów zaczął go dusić.
Garner krzyczał, że nie może oddychać około 6 razy zanim przestał się ruszać. Zmarł na miejscu.
Według policji Garnen nie był duszony a doznał ataku serca po tym jak został obezwładniony.
Mieszkańcy są oburzeni zachowaniem policji i oskarżają ją o rasizm i brutalność.