Babcia ratuje wnuka przed atakiem wściekłej wydry

2015-05-12 28

Lelani Grove wypoczywała wraz z 8-letnim wnukiem Brycem Moserem nad rzeką Pilchuck.
Chłopiec kąpał się w miejscu, które rodzina odwiedza od lat, a jego babcia obserwowała go z brzegu.
Strażnicy leśni twierdzą, że chłopiec prawdopodobnie zbliżył się zbyt blisko małych wydr. Atak nastąpił bo mama wydra obawiała się o bezpieczeństwo swoich pociech.

Wydra rzuciła się na chłopca gryząć go i drapiąc. Babcia zobaczyła co się dzieje i pośpieszyła z pomocą.
Chwyciła zwierzę, które w tym momencie zmieniło cel ataku i zaczęło kąsać i drapać kobietę po twarzy i rękach.
Lelani potrzebowała setek szwów. Dzięki waleczności babci jej wnuk nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Strażnicy leśni starają się znaleźć wydrę i chcą przenieść ją w inne miejsce gdyż był to już drugi brutalny atak tego zwierzęcia w tym rejonie tego lata.

Free Traffic Exchange