Nie wiadomo jak dokładnie doszło do tego zdarzenia, ale dziewczynka z Teksasu utknęła w pralce na kilka minut we wtorek.
Policja nie jest też pewna kto włączył pralkę i stara się do tego dojść.
Faktem jest, że dziewczynka została wyprana na wysokich obrotach.
Jeden z klientów zauważył ją i wyłączył prąd w budynku.
Dziewczynka została przetransportowana do szpitala i jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.