To nie był standardowy napad. Mężczyzna obrabował sklep przy użyciu banana. Tak banana!
Podejrzany zaparkował swój rower przed małym sklepem i wszedł do środka.
Zauważył kilka bananów i wpadł na pomysł, że może ich użyć do popełnienia tego strasznego czynu.
24-letnie pracownica była przerażona i spełniła prośby przestępcy, który poprosił o pieniądze i papierosy.
Policja nadal szuka bananowego złodzieja.