Mężczyzna został uratowany przez straż przybrzeżną 112km od brzegu Florydy podczas próby podróży wokół Trójkąta Bermudzkiego w dmuchanej kuli.
Mężczyzna wcześniej biegał maratony ekstremalne i wyglądało na to, że jest fizycznie przygotowany do takiego wyczynu. Jego podróż miała też charakter charytatywny.
Reza Baluchi i jego przyjaciele skonstruowali ogromny kołowrotek z dmuchaną kulą w środku.
Pierwsze testy poszły bardzo dobrze, więc mężczyzna postanowił podjąć się wyzwania.
W ciągu pierwszych 24h przebiegł 96km.
Cała podróż miała mieć długość 1660km i mężczyzna chciał udowodnić, że wody w okolicach Trójkąta Bermudzkiego nie są, aż tak niebezpieczne.
Straż przybrzeżna raz próbowała nakłonić mężczyznę do powrotu, jednak ten tylko zapytał „którędy na Bermudy?”.
Po tygodniu i 112 przebytych kilometrach ratownicy znaleźli mężczyznę zdezorientowanego i wykończonego.
Tym razem mężczyzna nie protestował i został uratowany.