Nauczyciel z Teksasu, Irwin Horowitz uczył zarządzania strategicznego. Studenci w jego klasie, którzy mieli właśnie zakończyć edukację na uniwersytecie byli zachowywali się jednak niczym uczniowie gimnazjum.
Nauczyciel stwierdził, że współpraca studentów z nauczycielami nie ma sensu.
Wieć zaledwie dwa tygodnie przed planowanym zakończeniem kursu oblał wszystkich studentów w klasie, napisał krótki list wyjaśniający i postanowił odejść.
W liście napisał między innymi, że uczniowie nie są godni i wystarczająco dojrzali by ukończyć ten uniwersytet i móc chwalić sie wyższym wykształceniem.