Podczas gdy media skupiają się na sprawie Michaela Browna, my znaleźliśmy nowe szczegóły dotyczące śmierci innego czarnoskórego mężczyzny zabitego przez policjanta.
Darrien Hunt został zabity przez policję podczas zabawy w cosplay.
Widzimy Hunta na nagraniu z kamery na stacji benzynowej. Jasne jest, że miał w rękach samurajski miecz. Później policja powie, że mężczyzna zaatakował ich mieczem i działali oni w obronie własnej.
Ktoś widząc mężczyznę przechadzającego się z bronią po ulicy zadzwonił po policję.
Na zdjęciu zrobionym przez przechodnia widać jak Hunt uśmiecha się podczas rozmowy z policjantami.
Funkcjonariusze twierdzą, że mężczyzna rzucił się na nich z mieczem ale nie zostało udokumentowane.
Wtedy został postrzelony dwukrotnie w ramię.
Przestraszony Hunt zaczął uciekać.
Przebiegł około 90 metrów i został zastrzelony przez policjantów. 4 kule utkwiły w jego plecach.
Hunt zmarł na miejscu. Po 2-miesięcznym śledztwie prokuratura stwierdziła, że policjanci nie są winni i wrócą do służby.