Na nagraniu widzimy jak przybrany ojciec Michaela Browna nawołuje protestujących by kontynuowali destrukcję miasta.
Jego postawa jest godna pogardy.
Zamieszki w Ferguson trwają, tłumy demolują okolicę i niszczą cudze mienie. Wszyscy zdają się zapominać jaki jest cel tych demonstracji.