Jeśli mieszkasz w Chinach wystarczą ci wykształcenie średnie i 4 dni szkolenia by zostać chirurgiem plastycznym.
Nie wierzysz? W Chinach tego typu „lekarzy” jest na pęczki!
Mężczyzna przedstawiający się A-wei, mówi, że jest chirurgiem plastycznym. Wcześniej był fryzjerem ale zawsze chciał wyglądać jak gwiazdy pop z Korei.
Więc w 2012 roku zrobił sobie operację rozdwojenia powieki i zapłacił za nią sporo pieniędzy.
Nie był jednak zadowolony z efektów, a klinika nie chciała zrobić poprawek.
A-wei kupił więc zestaw do domowej korekcji botoksem! Później poprawił sobie też nos, czoło i wargi.
Będąc już nieco uzależnionym, A-wei poleciał do Korei Południowej gdzie przeszedł 4-dniowy kurs. Dostał nawet dyplom!
To właśnie ten dyplom jest licencją wiszącą w jego biurze. Sam nazwał się chirurgiem plastycznym i przyjmuje od 2-5 pacjentów dziennie, zarabiając ponad 30,000 złotych miesięcznie.
Wygląda na to, że studia medyczne są przereklamowane!
