Mężczyzna z Korei Południowej podpisał 26 polis na życie swojej żony, by później zabić ją i jej nienarodzone dziecko.
Policja wierzy, że mężczyzna podał kobiecie tabletki nasenne, po czym rozbił samochód, w którym jechali o zaparkowaną ciężarówkę.
Kobieta nie miała założonych pasów i zmarła na miejscu.
Lee zadzwonił później na policję i powiedział, że zasnął za kierownicą.
Mężczyzna uniknąłby konsekwencji, ale jeden z policjantów odkrył, że przed śmiercią kobiety podpisał on 26 różnych polis na życie, zgarniając ponad 8mln dolarów.