Ten mężczyzna, Markus Kaarma najprawdopodobniej spędzi w więzieniu 10 lat po tym jak zabił 17-letniego studenta w jego garażu.
Prawnicy próbowali przekonać sędziego, że doszło do włamania, jednak sąd tego nie kupił.
Pewnej kwietniowej nocy 17-letni niemiec Diren Dede i jego przyjaciel przechadzali się po ulicy.
Kaarma i jego partnerka zostawili otwarty garaż i położyli na ziemi torebkę i kilka innych przedmiotów by zwabić złodziei.
Kiedy detektor ruchy zasygnalizował obecność mężczyzn w garażu, Kaarma chwycił za broń i poszedł do garażu.
Otworzył ogień i wystrzelił 4-krotnie.
Jednemu z nastolatków udało się uciec, Dede został trafiony w ramię i głowę. Zmarł na miejscu.
Oskarżyciele twierdzą, że Kaarma miał w planie zabić kogokolwiek, kto pojawiłby się w jego garażu.
Kilku świadków potwierdziło, że Kaarma mówił im, że czeka na włamywaczy już kilka nocy.
Jego prawnicy zapowiadają apelację. Ale karma chyba dopadła Kaarmę.