52-letni Joseph Anthony Pacini początkowo groził policji podczas ćwiczeń na siłowni. Pracownicy tej siłowni później zadzwonili na policję i jeden z detektywów skontaktował się z mężczyzną i zaprosił go na komisariat.
Pacini postanowił nie pojawić się na posterunku policji i nagrał to wideo.
Później nagrał kolejne we wtorek.
Policja i oddział SWAT pojawili się w domu mężczyzny z nakazem przeszukania ale w tym samym momencie mężczyzna opuszczał swoje mieszkanie.
Pojechali za nim i Pacini został w końcu zatrzymany przez blokadę policyjną.
Kiedy rozkazali mu wysiąść z samochodu ten wrzucił wsteczny bieg i uderzył w policyjny samochód za nim.
Wtedy 5 policjantów otworzyło ogień. Mężczyzna zmarł na miejscu.
W pierwszym nagraniu prosił piosenkarkę Sarę Bareilles by go uratowała.
Przypuszcza się, że mężczyzna miał problemu ze zdrowiem psychicznym.
