Darryl Jouett to policjant z 25-letnim stażem. W piątek postrzelił się w windzie po kolacji z jego żoną
Z jakiegoś powodu ten policjant po służbie wyciągnął broń jadąc w windzie ze swoją żoną.
W pewnej chwili ma problemy, żeby schować broń i strzela sobie w brzuch.
Zobaczymy co tu się naprawdę stało.
Jouett to stereotypowy policjant z pudłem pączków w jednej ręce i pistoletem w drugiej.
Najprawdopodobniej podczas próby schowania pistoletu do pochwy broń wystrzeliła i trafiła go prosto w brzuch.
Jego żona momentalnie zadzwoniła na pogotowie.
Ale to nie jedyny możliwy przebieg wydarzeń.
Jeden z policjantów stwierdził, że kula mogła trafić w windę i rykoszetem trafiła w brzuch policjanta.
Jednak kula raczej rozpadła by się na części i jedynie odłamek mógłby w takiej sytuacji trafić mężczyznę.
Jest jeszcze jedna możliwość.
Jouett zauważył własne odbicie, czarnoskórego mężczyznę z pistoletem i instynktownie zareagował...
Zaraz, czy właśnie zaśmialiście się z postrzelonego gościa? Co z Wami ludzie?