Do tych tragicznych zdarzeń doszło w północnej części Miami Beach.
Dennis Antiporek zostawił notkę dla swojej rodziny i udał się do sauny, której używa niemal każdego dnia.
Jak zwykle wszedł do sauny, podkręcił temperaturę i zrelaksował się.
Jednak tego dnia coś poszło nie tak i prawdopodobnie temperatura wzrosła do bardzo wysokiego poziomu, co spowodowało, że mężczyzna zasłabł.
Po kilku godzinach jego zaniepokojona córka poszła sprawdzić, czy z ojcem wszystko w porządku.
Początkowo pomyliła ugotowanego ojca z ciemnoskórym mężczyzną, ale zorientowała się, że jest w błędzie gdy zobaczyła ubrania taty przed sauną.
Rodzina mówi, że Antiporek praktycznie się ugotował, jego skóra odpadła i wyglądała jak suszona wołowina.
Sauna jest zamknięta i prowadzone jest śledztwo mające wyjaśnić dokładne przyczyny śmierci mężczyzny.
Zarządca budynku odmawia póki co komentarza.