Steven Simoff zasługuje na miano uczciwego, ciężko pracującego i twardego mężczyzny.
Ten ponad 60-letni mężczyzna codziennie pokonuje dystans ponad 55km pieszo do pracy by mógł zaopiekować się swoją chorą żoną i wnukiem.
9 lat temu jego żona przeszła poważny zawał. OD tego czasu miała kilka lżejszych ataków serca i nie może pracować.
Simoff mówi, że nie stać ich na przeprowadzkę bliżej miejsca pracy, bo czynsz na obrzeżach miasta jest o wiele mniejszy.
Więc zmuszony do pokonywania drogi pieszo często idzie w deszczu, palącym słońcu a nawet w śniegu.
Rodzina posiada samochód ale nie stać ich na paliwo.
Czasami zdarza się, że ktoś podrzuci mężczyznę do pracy.
Jednak co by się nie działo Steven zawsze dociera do pracy na czas po prawie 8h marszu.
Jesteś wielki!