Podejrzany o kradzież mężczyzna został zabity przez funkcjonariusza policji po próbie porwania samochodu z dziećmi w środku.
Dramatyczny pościg rozpoczął się gdy ktoś zauwazył złodzieja, który wcześniej ukradł dwie pary słuchawek ze sklepu ukrywającego się na parkingu.
Złodziej zaczął uciekać gdy jedna z policjantek zbliżyła sie do jego kryjówki.
Uciekał przez parking, później przebiegł przez drogę i wkroczył na teren domków jednorodzinnych, gdzie próbował porwać samochód, w którym znajdowała się dwójka małych dzieci.
Policjantka oddała jeden strzał z bliskiej odległości, po czym zaczęła siłowac się z podejrzanym.
Kiedy funkcjonariuszka zaczęła obawiac się o własne życie postanowiła wystrzelić po raz kolejny tym razem z brzuch mężczyzny.
Brownowi udało się odjechać ale wkrótce został powstrzymany przez innych policjantów.
Zmarł później podczas operacji w pobliskim szpitalu.
