Jedyne czego chciała ta Australijka to relaks i ostre imprezy podczas wakacji w Kanadzie – zamiast tego skończyła z nieźle odmrożonymi palcami.
Kobieta podzieliła sie swoją historią w internecie.
Około 2:30 w nocy kompletnie pijana oddzieliła się od grupy swoich przyjaciół i zmęczona padła na śnieg by się zdrzemnąć.
Ktoś znalazł ją skuloną kilka godzin później.
Kiedy się obudziła zauważyła, że jej palce są mocno spuchnięte. Pielęgniarka powiedziała jej, że jest całkiem możliwe, że straci obie dłonie.
Lekarz w szpitalu naciął palce skalepelem co pomogło zniwelować opuchliznę.
Kobieta ma nadzieję, że jej palce pozostaną przy jej ciele, ale nie może być tego pewna do czerwca tego roku.
Zima już za name, ale pamiętajmy – jeśli mamy zamiar uchlać się do nieprzytomności na mrozie, warto miec założone rękawiczki.