Kiedy zabieramy się za mycie otwieranych naświetli dachowych takich jak świetliki dachowe, klapy przewietrzające, lub też klapy dymowe oraz oraz okna dachowe to warto także okresowo sprawdzić jak wygląda czujka pogodowa, a szczególnie czujka wiatru oraz czujka deszczu. Zazwyczaj obydwa urządzenia wymagają konserwacji. Jeżeli czujnik wiatru został znacznie zabrudzony lub na jego osi nawinęły się różne przedmioty to istnieje groźba, że w momencie wystąpienia silnego wiatru nie zadziała jak trzeba, narażając nas na zalanie lub uszkodzenie obiektu. Nie inaczej będzie się zachowywał czujnik deszczu, zabrudzona powierzchnia, często zatłuszczona powierzchnia może nie zamknąć odwodu gdy spadnie na jego powierzchnię deszcz. We wszystkich konstrukcjach w których zastosowano poliwęglan kategorycznie nie powinno się używać środków czyszczących posiadających właściwości ścierne. Nawet niewielka ilość tych preparatów nieodwracalnie zmatowi powierzchnię płyt. Próby polerowania poliwęglanu przyniosą bardzo krótkotrwały efekt, ponieważ usunięta w ten sposób zostanie całkowicie ochronna warstwa zapobiegająca przed promieniowaniem UV. Po tym czasie nastąpi błyskawiczna degradacja poliwęglanu przez co stanie się łamliwy oraz kruchy a także bardzo podatny na uszkodzenia spowodowane nawet przez niewielki grad. Tak zdegradowany materiał może być bardzo niebezpieczny jeżeli został zastosowany jako przeszklenie w takich konstrukcjach jak klapy dymowe, wyłazy dachowe, okna dachowe, pasma świetlne lub naświetla połaciowe. Znamy wiele przypadków gdzie tak zniszczony poliwęglan nie stanowił najmniejszej ochrony przed gradem.
