W poniedziałek (10 marca) przyszła informacja o tym, że rezerwy złota Ukrainy wywieziono do USA nieoznakowanym samolotem. Decyzję wydał samozwańczy premier Ukrainy Jaceniuk. W nocy na lotnisku Boryspol przekazano od 30-40 skrzyń, towarzyszyli temu ludzie w maskach. Minęły trzy dni, a w zachodnich mediach ani jednego komentarza. Wiadomość tą analizuje się tylko na alternatywnych stronach internetowych. Informację przekazał jeden z pracowników Narodowego Banku Ukrainy, pod warunkiem anonimowości.
